Jak odbieracie słowo „manipulacja” ❓ Dla mnie to zawsze były działania „poniżej pasa”. Nie do zaakceptowania. Ale znam takich, co uważają, że jeśli manipulowanie drugą osobą nie robi jej krzywdy, a wręcz uszczęśliwia, to manipulacja jest OK. Czy aby na pewno ❓
Wczoraj uczestniczyłam w darmowym webinarze moich nauczycieli: Ani i Grzesia (Technika Transformacji, Projekt: Człowiek), świetnych ludzi, którzy od ponad roku próbują przekazać mi widzę na temat szeroko rozumianych technik pracy z emocjami, własnymi i innych ludzi (piszę: „próbują”, bo wchodzi powoli i opornie, i jeszcze trochę to potrwa 😁 ). Webiar o technikach obrony przed manipulacją zaczęli od zdefiniowania tego zachowania. Ta definicja bardzo do mnie trafia i dokładnie odzwierciedla to, co zawsze w tej kwestii czułam, ale nie umiałam tego określić.
Manipulacja jest niczym innym, jak wskazywaniem innym drogi, jaką mają podążać, ale dla zrealizowania celów głównie manipulującego. Chodzi więc o intencję tego działania. Manipulator chce coś uzyskać dla siebie, a ewentualne korzyści dla manipulowanego są jedynie przy okazji i dla zachęty. Jeśli taka jest intencja – to czysta manipulacja. Ma negatywny wydźwięk, bo jest to działanie z „poziomu siły” – zwykle z poziomu pożądania, ale też strachu czy żalu (=> poziomy świadomości, David R. Hawkins).
Jednak jeśli intencja skierowana jest głównie na korzyść drugiej osoby, z poszanowaniem jej zdania na ten temat i pozostawieniem jej możliwości świadomego wyboru, to działanie z „poziomu mocy” – rozsądku, miłości. Wtedy jest to perswazja, wpływanie na drugą osobę. Ta różnica bardzo mnie przekonuje choćby dlatego, że odbierając w pierwszym momencie czyjeś zachowanie jako manipulację, mogę spróbować określić intencję tej osoby i ewentualnie skorygować swój stosunek do sprawy. Dla mnie, unikającej ryzyka jak ognia, lubiącej cieplutkie poczucie bezpieczeństwa, perfekcjonistki z problemem z zaakceptowaniem ewentualnej własnej pomyłki, to bardzo cenna sugestia 🥇
Bojąc się manipulacji, widząc w innych manipulatorów, można stracić okazję na coś świetnego w życiu (Grzesiu, dziękuję Ci za te słowa ❤). Intencja działania drugiej osoby może nie zawsze być dla nas jasna, ale już sama świadomość i próba zrozumienia może wiele zmienić ❗ Właśnie świadomość jest kluczowa w tym wszystkim, a szczególnie samoświadomość. Wiem, co jest dla mnie ważne, jakie wartości w moim życiu są wyznacznikiem mojego tak (czuje się z tym dobrze) lub nie (nie czuję się z tym dobrze). Jeśli coś jest spójne z moimi wartościami, to mogę to zrobić, bo to będzie moje. Samoświadomość to wielozadaniowy klucz do podejmowania decyzji i rozwiązywania problemów 🙂 Jak widać, działa na wielu polach, również w ochronie przed manipulacją. A w zasadzie nie przed samą manipulacja, ale przed byciem nieświadomie zmanipulowanym, a potem żałowaniem. Alleluja 🎯
SOBOTA (10.10.): LAZANIA orzechowo-szpinakowa
NIEDZIELA (11.10.): PIECZEŃ Z SZYNKI „na dwa razy” + kasza bulgur + tarte buraczki
PONIEDZIAŁEK (12.10.): pseudo lasagna, czyli ZAPIEKANKA z resztek szynki pieczonej
WTOREK (13.10.): zupa ZIEMNIACZANA
ŚRODA (14.10.): BIAŁA KIEŁBASA pieczona z cebulą, miodem i sosem sojowym
CZWARTEK (15.10.): ZUPA POMIDOROWA z pulpetami mięsnymi
PIĄTEK (16.10.): ŁOSOŚ PIECZONY z kaszą gryczaną niepaloną i pieczoną cukinią
