Frittata jako danie skomponowane z jajek i dodatków, może być podawana zarówno na śniadanie, jak i na lunch czy obiad. Frittata z brokułem i szpinakiem pasuje bardziej na danie główne, tym bardziej, że z podanych składników wychodzi spory „placek”.
Dodatki do frittaty
Ponieważ tak brokuł, jak i szpinak same w sobie nie mają mocno o wybitnego, charakterystycznego smaku, lubią dodatek czosnku. Zamiast czosnku do takiej frittaty świetnie pasują też suszone pomidory. Jeśli mamy takowe ze słoja, w oleju, wtedy możemy zrezygnować z masła, bo zaczynamy do wyłożenia na patelnię pomidorów ociekających olejem. Aromatyczny tłuszcz dodatkowo nada potrawie smaku. Frittata z brokułem potrzebuje mocnego w smaku dodatku. Można też posypać gotową parmezanem 😊
Brokuły zjadamy niemal w całości
Do sałatki wykorzystujemy różyczki brokuła. Często reszta warzywa jest traktowana jako odpadki. To błąd ❗ Nóżki brokuła, szczególnie te zaraz pod różyczkami, są bardzo smaczne. W smaku przypominają trochę kalarepę. Ja odcinam tylko 2-3 centymetry od dołu, usuwam liście i większe zgrubienia na „pniu” brokuła – a reszta jest jadalna i wcale nie trzeba tego obierać 😊 Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby po zblanszowaniu różyczek pozostałe części krótko obgotować. Jeśli nie zużywam „nóżek” do sałatki czy do zupy, to pokrojone, w miseczce, stawiam na blacie kuchennym, do chrupania. Moje córki to uwielbiają, i wszystko znika jeszcze przed obiadem 😉
Zabierając się za frittatę pierwszy raz, a nawet kolejny warto zajrzeć do ściągawki pod tytułem FRITTATA.
Ingredients
Instructions
- Cebulę lub pora siekamy, czosnek ścieramy lub drobno siekamy, i podsmażamy na maśle na dużej patelni, nie dopuszczając do zrumienienia. Jeśli używamy nasion kolendry, też je dodajemy – muszą zdążyć popękać od temperatury tłuszczu.
- Szpinak kroimy („z grubsza”) i dodajemy na patelnię. Dusimy ok. 5 minut. Cały płyn powinien odparować.
- Dodajemy odcięte i podzielone na mniejsze części różyczki brokuła. Przykrywamy, dusimy 2-3 minuty.
- Jajka wybijamy do kubka, mocno ubijamy z mlekiem, dodajemy płaską łyżeczkę soli. Wylewamy w miarę równomiernie na warzywa na patelni, poruszając nią lekko, żeby jajko wpłynęło również na dno, a całość się dobrze rozłożyła.
- Smażymy kilka minut na małym ogniu. Kiedy jajka będą już mocno ścięte, przykrywamy patelnię pokrywką, żeby całość „doszła”, ale nie przypaliła się (na płycie elektrycznej można wyłączyć palnik). Fritata jest gotowa, kiedy masa jest ścięta do samej góry. Posypujemy pieprzem wg upodobań (polecam dopiero na talerzu, każdy sobie 😊). I gotowe!