Gulasz wołowy to jedna z moich ulubionych „bazowych” potraw, do tego z mięsa uważanego za „mniejsze zło” w stosunku do wieprzowiny, z której gulasze też wychodzą wyśmienite 😁 Można dodać do niego warzywa 🍅🥦🥕, a nawet kluseczki czy inne dodatki, komponując danie jednogarnkowe, i zawsze będzie pysznie 😊
Podstawy gotowania najlepszego pod słońcem gulaszu wołowego, przypraw czy dodatków można znaleźć w przepisie na GULASZ TRADYCYJNY 😊 Tym razem jednak chciałabym przedstawić przepis na rewelacyjny w smaku gulasz wołowy z kminkiem. Kminek jest stygmatyzowany i często nielubiany, szczególnie z racji swojej konsystencji – twardych nasion, które faktycznie mogą być nieprzyjemne w czasie konsumpcji. Rozwiązanie jest banalne: przecież w sklepie kupimy od razu zmielony kminek – i voila 🎯 Pełnia smaku, w dodatku dla większości konsumentów w ogóle nie do zidentyfikowania 🥇
Osobiście uwielbiam smażony ser z kminkiem (z nasionami w całości), a Ty ❓
Ingredients
Instructions
- Cebulę kroimy w miarę drobno. Podsmażamy na maśle (na średniej temperaturze) do czasu, aż zrobi się szklista.
- Mięso kroimy na niewielkie kawałki. Dodajemy do cebuli, zwiększamy temperaturę, smażymy do zrumienienia, pilnując, żeby cebula się nie przypaliła.
- Zalewamy mięso gorącą wodą i od razu mieszamy (jakieś 2 cm wyżej, niż jest powierzchnia mięsa). Dodajemy liście laurowe, ziele angielskie i kminek. Przykrywamy, gotujemy do miękkości - ok. 40-50 minut, jeśli mięso jest w mniejszych kawałkach lub dłużej, jeśli mięso jest w dużych kawałkach.
- Po tym czasie solimy (na początek 1 łyżeczka), mieszamy porządnie. Jeśli jest za mało sosu, uzupełniamy wodą, jeśli za dużo – odparowujemy, gotując bez przykrycia. Gotujemy jeszcze ok. 10 minut. Mięso ma być mięciutkie, a cebula całkiem się rozpaść.
- Mąkę ziemniaczaną rozpuszczamy w niewielkiej ilości ziemnej wody i powoli dolewamy do sosu cały czas mieszając – będzie szybko gęstniał (nie trzeba dodać całej ilości mieszanki). Gotujemy 2-3 minuty. Doprawiamy do smaku. I gotowe!