OSZCZĘDNE TRUFLE

406 Views
ciastka trufle - wykorzystanie resztek ciast
Yields: 4 Servings Difficulty: Easy Prep Time: 20 Mins

Dlaczego oszczędne trufle? Bo oszczędzamy resztki jedzenia, nie marnujemy ich, ale wykorzystujemy do przygotowania nowych, pysznych słodyczy. Dodatkowo oszczędne, bo nie używamy takiej ilości czekolady, masła i tłustej śmietanki jak w standardowych TRUFLACH – i oszczędzamy nie tylko pieniądze, które wydalibyśmy na te produkty, ale też sporo kalorii 😎.

Wykorzystanie resztek ciast … i tego, co mamy pod ręką

Na wykonanie takich słodyczy nie potrzeba wiele czasu ani specjalnych przygotowań czy zakupów. Wykorzystujemy to, co mamy w domu. Zwykle w każdej kuchni znajdzie się mleko, masło, dżem, miód, kakao czy czekolada, bakalie (a przynajmniej rodzynki czy orzechy). Skład oszczędnych trufli nie jest sztywno ustalony i wymieniając pewne składniki na inne uzyskujemy nowy smak, ale ten sam efekt: pyszny dodatek do kawy czy herbaty. Idealny na mały głód czegoś słodkiego. Satysfakcja gwarantowana

Mocno czekoladowe czy kokosowe?

TRUFLE, jako kulki z czekolady, śmietanki i masła, są wybitnie czekoladowe. Można uzyskać bardzo podobny smak i konsystencję oszczędnych trufli dodając do nich czekoladę lub dobre kakao. Najlepsza byłaby oczywiście ciemna czekolada o jak największej zawartości kakao, ale można też wykorzystać wszelkie „czekoladowe” mikołajki, zwierzątka i jajeczka, które przy okazji świąt są kupowane w ilościach hurtowych. Należy wtedy pamiętać, żeby ograniczyć ilość dodatków słodkich, bo taka „czekolada” ma już sporo cukru, można też dodać kakao dla nadania prawdziwie czekoladowego smaku.

Jednak truffle nie muszą być tylko czekoladowe. Mając do dyspozycji jasne ciasto możemy też zrobić truffle z dodatkiem białej czekolady – czyli takie domowe „Rafaello” 😊 Zachwyt budzą oba rodzaje domowych truffelków, nawet tych oszczędnych.

Konsystencja ciasta

Kulki z ciasta są zwykle bardziej zwarte, niż BAJADERKI. Dlatego wymagają większej ilości masła i czekolady. Jednak to od naszych preferencji zależy ostateczny efekt. Nie ma sztywnych ram, w których musza mieścić się składniki czy ich proporcje. Zachęcam do eksperymentowania Trzeba tylko pamiętać, że masło i czekolada po zastygnięciu twardnieją, a dodatek słodkiej śmietanki ten efekt neutralizuje. Zatem im więcej słodkiej śmietanki (czy mleka) w stosunku do masła i czarnej czekolady, tym bardziej miękkie będą gotowe truffle.

Jeśli chcesz zrobić coś innego, niż kulki z resztek ciasta, to proponuję CIASTO Z ODZYSKU.

Ingredients

0/6 Ingredients
Adjust Servings

Instructions

0/4 Instructions
  • Ciasta kruszymy najdrobniej jak się da. Jeśli mamy coś twardego (np. wyschniętą drożdżową babkę), rozdrabniamy ją w blenderze na piasek.
  • Mieszamy rozpuszczone masło z kakao, bakaliami i amaretto lub olejkiem, łączymy z rozdrobnionym ciastem. Można składniki bez bakali podzielić na 2 lub 3 części i dodać do nich różne bakalie – po obtoczeniu w innych posypkach będziemy mieli całkiem różne rodzaje trufli (np. orzechy w środku i orzechy na wierzchu; rodzynki w środku i kakao na wierzchu; skórka pomarańczowa w środku i kokos na wierzchu).
  • Składniki powinny się dobrze połączyć w zwartą kulę (np. jak kruche ciasto). Jeśli wydaje się zbyt luźne, wkładamy do lodówki na 15 minut lub dłużej – sprawdzając co jakiś czas. Nie może za bardzo stwardnieć, bo nie uda się kręcić kulek i będzie trzeba masę roztapiać w rękach.
  • Formujemy kulki dowolnej wielkości (najpopularniejsza forma to wielkość małego orzecha włoskiego), od razu obtaczamy. Odstawiamy do lodówki co całkowitego stężenia, bez przykrycia. Po godzinie powinny być już dobre. Pakujemy do pudełeczka i nadal trzymamy w lodówce. I gotowe ❗