Nie potrafię zidentyfikować, skąd zaczerpnęłam ten przepis na pastę śledziową, ale na pewno z internetu, i było to bardzo wiele lat temu. Długo byłam przekonana, że to wersja śledzi po kaszubsku (zanim zaczęłam przygotowywać śledzie dla mojej rodziny, nie interesowałam się przepisami na nie w ogóle, ze względu na antypatię, jaką do nich czuję 😉 ). Potem zaczęło się OSWAJANIE ŚLEDZI, zdarzało mi się więc szukać nowego pomysłu. Nigdy nie trafiłam jednak na pastę z takim składem…
Czy smak można oswoić?
Tak, ta wersja podana śledzia odpowiada mi najbardziej – być może dlatego, że pozostałe składniki przejmują kontrolę nad smakiem pasty i sam śledź jest lewo wyczuwalny. Najlepiej smakuje na grzankach, czyli kromkach białej bułki, posmarowanych masłem i zapieczonych krótko w piekarniku (lub na patelni) do uzyskania chrupkości. Mogę powiedzieć, że w tej wersji lubię śledzia 😊
Poeksperymentuj 😊
Jeśli po prostu lubisz śledzie, zapraszam do innych przepisów: tradycyjne ŚLEDZIE Z JABŁKAMI W ŚMIETANIE w niestandardowym smaku, ŚLĄSKI SZAŁOT ŚLEDZIOWY z ziemniakami (można jeść od razu i na ciepło) oraz ŚLEDZIE PO KASZUBSKU z suszonymi śliwkami i przecierem pomidorowym 😊
—-
Pomóż mi rozwijać mój blog 😊
Podoba Ci się treść ❓ Kliknij serduszko pod tytułem ❗
Blog żyje z odwiedzin: zapraszam Cię ponownie ❗
Pomóż innym mnie znaleźć: udostępnij – poniżej znajdziesz ikony, dzięki którym łatwo to zrobisz ❗
To dla mnie ważne 😊 Z góry dziękuję ❗
Katarzyna
Ingredients
Instructions
- Śledzie, ogórki, jajka i cebulę pokroić bardzo drobno, połączyć z rozdrobnioną bułką i pietruszką.
- Doprawić do smaku. Odstawić do lodówki na przynajmniej 2 godziny. I gotowe!