Porębskie prażonki to zarejestrowana jako tradycyjna potrawa z Poręby koło Zawiercia. Miejscowość ta podobno słynie z wyrobu żeliwnych garnków, zwanych kociołkami, do pieczenia ziemniaków na ognisku. Choć akurat o tym dowiedziałam się przy szukaniu, czym się te prażonki charakteryzują, jako wpisane na listę produktów tradycyjnych, żeby dołączyć je do mojej listy SMAKUJ POLSKĘ w zakresie województwa śląskiego. I czym się różnią? Otóż… niczym 😁 Takie one same, jak w każdym zakątku Polski 😊 W domu moich rodziców robiło się bez marchewki, w domu teściów – z marchewką. A w Porębskich można dodać i seler czy pietruszkę, a nawet buraka! Ale to też już słyszałam, i nawet niedawno próbowałam (cudzej roboty) – całkiem smaczne, choć cała potrawa nabiera ciekawego koloru 🤩
Prażonki, vel pieczonki są ponoć kontynuacją tradycji posiłków przyrządzanych na otwartym ogniu przez naszych przodków. A że sezon ziemniaczany już jest, najbliższe sierpniowe wieczory zapowiadają się nadzwyczaj ciepło, warto posiedzieć wieczorem przy kociołku 🎯 Zresztą, nawet w październiku takie spotkania przy ognisku są czystą przyjemnością, a kiedy szybciej zapada zmierzch, jest też szansa zobaczenia ugwieżdżonego nieba – bezcenne! Jak cudownie mieszkać na przedmieściach 😍
Do prażonek / pieczonek polecam sos TZATZIKI lub po prostu dobry jogurt naturalny 😊
Ingredients
Instructions
- Ziemniaki kroimy w grube plasterki lub półplasterki (zależy od wielkości ziemniaków). Marchewkę z cienkie plasterki, kiełbasę w kostkę, boczek w słupki.
- Układamy cienkimi warstwami: ziemniaki (posypujemy solą i przyprawą), kiełbasa, ziemniaki (przyprawiamy), boczek – i tak kilka razy, do wykorzystania składników.
- Cebulę kroimy w plastry i układamy na wierzchu, przykrywamy liśćmi kapusty. Cebulę można też pokroić drobno i posypywać po ziemniakach na każdej warstwie.
- Zamykamy szczelnie kociołek (przykrywamy naczynie do zapiekania w piekarniku) i ustawiamy na ognisku – płomień ma „lizać” kociołek po dnie i trochę po bokach, ale nie dochodzić do samej góry. Pieczemy ok. 60 minut (w piekarniku powinno wystarczyć ok. 45-50 minut w temperaturze 180°); gotowe prażonki zaczną pachnieć, pomimo zamkniętego kociołka 😊 Doprawiamy na talerzach. I gotowe!