SPAGHETTI BOLOGNESE po polsku

Spaghetti bolognese to najpopularniejsze, po pizzy, danie kuchni włoskiej wśród Polaków. Dzieci je po prostu uwielbiają (choć większość w uproszczonej wersji 😉). Kwestia sporna, czy to skojarzenie jest prawdziwe czy nie, dotyczy zarówno samego sosu, jak i rodzaju makaronu.

Makaron spaghetti

Wbrew dosyć popularnemu przekonaniu, spaghetti to nie danie, a rodzaj makaronu. Tak, to te długie, raczej cienkie nitki, które trzeba wkładać do garnka dłuższą chwilę, czekając, aż część nitek zmięknie i całe wejdą do naczynia. Chyba że przełamiemy je na połowę, bo przecież nie stracą przy tym smaku, prawda? Nie będzie takiej frajdy z jedzenia, ale odzież i stół będą bezpieczniejsze, jeśli zmniejszymy długość makaronu 😁 Tak czy inaczej – makaron spaghetti wrośnięty jest już w naszą kuchnię jak swój.

Jaki makaron do bolognese?

W tymże rodzaju makaronu tkwi całe nieporozumienie: sos bolognese podaje się z szerokimi wstążkami zwanymi tagliatelle lub papardelle (uwielbiam! czasem sama robię taki DOMOWY MAKARON). Gęsty, bogaty w składniki sos rodem z Bologni jest ciężki i na nitkach spaghetti pozostaje w zasadzie sos pomidorowy z odrobiną mięsa, resztę trzeba wyjadać z talerza osobno. A nie tak makarony zajadają Włosi 😁 Dla Włochów sos jest jedynie dodatkiem, który ma oblepić makaron i nadać daniu konkretny smak (proporcja mniej-więcej 1:1). U nas – makaron jest dodatkiem do sosu. Ale nie mamy się co martwić – cała reszta świata jest z nami 😎

Według  Włochów tłumienie smaku makaronu sosami czy zbyt dużą ilością dodatków pozbawia nas z przyjemności smakowania samego makaronu. Rodzaje MAKARONU i ich zalecane użycie do poszczególnych potraw to dla Włochów świętość – oczywiście z przymrużeniem oka 😉 A my, Polacy, z naszą ułańską fantazją i kochający po prostu dobre jedzenie, nie poddajemy się żadnym ograniczeniom ❗ Możemy jedynie przyjąć sugestie.

Sos bolognese

W przypadku sosu niezrozumienie przyjmuje inny poziom. Jeśli zamawiamy spaghetti bolognese w restauracji, co zwykle dostajemy? Sos pomidorowy z mielonym mięsem. Doprawiony ziołami prowansalskimi, na wypasie – świeżą bazylią. Tak więc ten sos się kojarzy i taki właśnie jest lubiany przez dzieci. (Co zamawiają dzieci w restauracji, jak nie ma pizzy? naleśniki i spaghetti, prawda?) Tyle że włoskie przepisy na klasyczny SOS BOLOGNESE, czyli boloński, zakładają wykorzystanie wielu składników oprócz mięsa i pomidorów. Dodaje się boczek, cebulę i czosnek, marchew, a nawet seler naciowy, można też podkręcić smak czerwonym winem, a za kwaśny sos stonować mlekiem. Jest różnica, prawda ❓

Najlepszy przepis na spaghetti bolognese

Dla mnie dodatkowe składniki przede wszystkim przedłużają przygotowanie potrawy. Nigdy też nie stosuję marchewki – byłaby to dla mnie zbrodnia na tym daniu 😉 Dodatek cebuli jest już do przyjęcia, ale w „tradycyjnym” spaghetti bolognese w moim domu się nie pojawia. Używam dodatku innych warzyw niż pomidory tylko wtedy, kiedy mam zamiar wykorzystać inny rodzaj makaronu niż spaghetti. Niekoniecznie wstążki, ale np. penne (popularne rurki) czy fusilli (spiralki), albo przy robieniu LASAGNE czy ZAPIEKANYCH CANNELONI. Ale wtedy nie nazywam tego spaghetti 😁 Reasumując: najlepszy przepis na spaghetti bolognese, czyli sos do cienkich nitek makaronu, to dla mnie mięso + pomidory (lub przecier). Z ewentualnym dodatkiem bazylii (suszonej lub świeżej), jednak przyprawę dosypujemy lub nie – za każdym razem sos ma inny smak i warto spróbować obu ❗

Ważne

Gotujemy makaron tak, jak lubimy – nie rozgotowujemy, ale też niekoniecznie al dente. Nie dajmy sobie wmówić, że żeby nam smakowało, makaron musi być twardy, jeśli nam nie smakuje 😊. Do gotowania makaronu nie dodajemy oleju! Nie płuczemy makaronu pod odcedzeniu, tylko nakładamy od razu na sos i mieszamy. A potem już tylko delektujemy się pysznym spaghetti bolognese 😎