Hasło: NIE MARNUJ JEDZENIA powinno być wpisane w zasady każdego człowieka. Średnia ilość pożywienia na obywatela Polski, jaka każdego roku ląduje w śmietniku, jest przerażająca i dla mnie niezrozumiała. Problem ten szczególnie jest widoczny po świętach, zarówno Bożego Narodzenia, jak i Wielkanocnych. Nieprzemyślane zakupy i sztywne trzymanie się „tradycji” powoduje, że masa jedzenia jest często nie do przejedzenia w dwa świąteczne dni. Dlatego ważne jest poznanie sposobów na wykorzystanie resztek ciast świątecznych, które są naprawdę bardzo proste❗ W ten sposób nie tylko oszczędzamy jedzenie i pieniądze, ale „produkujemy” pyszne nowe smakołyki, szczególnie, jeśli wykorzystujemy resztki ciast, na które już nikt nie ma ochoty lub nie nadają się już do zjedzenia.
Bajery – bajadery
Jeśli zostały nam ciasta z masami – w większości trzeba je zużyć w standardowy sposób, czyli zjeść. Lub podzielić się z sąsiadem. Zanieść do pracy, choć w tym roku niektórzy nie mogą skorzystać z tej opcji ze względu na zamknięcie w z powodu koronowanego wirusa 🙁 Jeśli już chcemy je przerobić na nowe smakołyki, z przepisu usuwamy lub zmniejszamy ilość masła, a nawet mleka i śmietanki. Wszystko po to, żeby zachować odpowiednią konsystencję. Jeśli masa jest za miękka, a nie mamy już suchego ciasta do wykorzystania, można ją uratować pokruszonymi herbatnikami lub biszkoptami.
Takie ciasta/ciastka nazywamy BAJADERKAMI lub bombami. Tą wersję nazwy wywodzę nie tyle od kształtu, a od „bomby kalorycznej” 😁, szczególnie że ich kaloryczność podbijana jest nie tylko masłem i śmietanką, ale też cukrem lub lepiej – dżemem albo powidłami. Można je też doprawić alkoholem (w ostateczności aromatem), oraz oczywiście bakaliami, poczynając od rodzynek i daktyli, poprzez kandyzowane skórki, kończąc na wszelkiego rodzaju orzechach i kokosie. Dzięki temu bajaderki zyskują fantastyczną, delikatną, miękką konsystencję i bogaty smak. Dzieci (i nie tylko ❗) je uwielbiają. Dla mnie bajaderka jest też smakiem młodości – ulubionego „ciastka” kupowanego w drodze ze szkoły z pewnej znanej cukierni w Wiśle 😊
Trufle i spółka
Doskonałe do przerobu są natomiast ciasta suche – babki, babeczki, kruche ciastka, wszelkie baranki i zajączki, najlepiej z ciasta biszkoptowego lub ucieranego. Wynikiem takiej operacji są przeróżne pyszne OSZCZĘDNE TRUFLE 😊 Dodatkową zaletą jest to, że można wykorzystać wszystkie czekoladowe mikołaje, zajączki i jajeczka pośledniego sortu, które zwykle przy takich okazjach kupowane są całymi kilogramami, i tym samym uratować dzieci od marnej jakości przekąski, zastępując ją podrasowaną, niemalże jak kupną, „czekoladką”😉 Na co nam różne Rafaello czy Ferrero Rocher, jeśli w domu możemy wykonać podobne rarytasy ❓ Ratując przy tym jedzenie przed wyrzuceniem? Satysfakcja gwarantowana. Kulki z ciasta są zwykle bardziej zwarte, niż bajadery.
Wyrolowani
Resztki ciasta można tak samo wykorzystać do wykonania mniej lub bardziej CZEKOLADOWEJ ROLADY, która po pokrojeniu w plasterki bardzo dobrze prezentuje się na stole i może być podana jako wykwintny smakołyk do kawy dla poświątecznych gości. Można przygotować roladę wyłącznie czekoladową, ale jeszcze większe wrażenie zrobimy, jeśli nadziejemy ją białą masą, np. z utartego z cukrem serka maskarpone, lub uprażonym z mlekiem kokosem. Taka roladka wygląda już całkiem profesjonalnie 😎 Ciasto na roladę musi być w miarę zwarte, ale plastyczne – żeby się nie rozpadło, ale dało się zwinąć, szczególnie z nadzieniem.
Ciasto z odzysku
Jeśli chcemy, żeby nasze przeróbki miały formę trochę bardziej formalną, czyli porcjowalną na określoną ilość kawałków, to też da się to zrobić. Wystarczy z resztek poświątecznych ciast przygotować nowe ciasto o konsystencji pomiędzy bajaderą a roladą (zwarte, ale miękkie). Można je włożyć bezpośrednio do formy wyłożonej papierem, ale jeszcze lepszy efekt uzyskamy układając na spód warstwę herbatników lub krakersów. Przedłuża to czas wykonania, bo taki spód musi zmięknąć pod wpływem masy, ale za to mamy prawdziwe CIASTO Z ODZYSKU podzielne na eleganckie porcje 😊
Reasumując Nieważne w jakiej formie – zawsze warto wykorzystać resztki ciast do przygotowania nowych smakołyków. Korzyści jest znacznie więcej niż włożonej w to pracy ❗